W pierwszej połowie grudziądzanom brakowało skuteczności w sytuacjach, które udawało się tworzyć. Z kolei goście skupieni byli przede wszystkim na defensywie i wyprowadzaniu szybkich ataków spod własnej bramki.
W pierwszej połowie bramek ostatecznie nie oglądaliśmy. Gospodarzom nie pomógł nawet fakt, że Bałtyk od 33'minuty musiał grać w osłabieniu. Dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną otrzymał Damian Lisiecki.
ZOBACZ TEŻ - Siedem medali dla kolarzy ALKS Stal Grudziądz. To kolejny duży sukces
Po zmianie stron nieco lepiej - pomimo grania o jednego mniej - zaczęli poczynać sobie goście z Trójmiasta. Piłkarzom Olimpii z kolei nie wychodziło w tym fragmencie spotkania praktycznie. Sporo niedokładności i wiele strat w środku pola, mogło skutkować szybki kontrami ze strony podopiecznych trenera Grzegorza Nicińskiego.
Z minuty na minutę rosnąć zaczęła jednak przewaga gospodarzy. "Biało-zieloni" udokumentowali ją dopiero w 71' minucie. Dośrodkowanie w pole karne mocnym strzałem głową wykończył Adrian Karankiewicz.
Grudziądzanie 10' minut później poszli za ciosem i wyprowadzili jeszcze jedno uderzenie. Tym razem szybką akcję z lewej strony boisko precyzyjnym strzałem wykorzystał Tomasz Kaczmarek.
Bez porażki
Piłkarze Olimpii bardzo udanie rozpoczęli nowy sezon. Najpierw w rundzie wstępnej Fortuna Pucharu Polski pokonali na wyjeździe drugoligowego Hutnika Kraków 1:0. Z kolei w inauguracyjnej serii gier "Biało-zieloni" już przed własnymi trybunami ograli Polski Cukier Kluczevię Stargard 1:0.
Kolejny mecz będzie pierwszym, poważnym sprawdzianem dla podopiecznych Marcina Płuski. Olimpia już 18 sierpnia zagra na wyjeździe z bydgoskim Zawiszą.
Na stadion przy Piłsudskiego 14 Olimpia powróci w przyszłą niedzielę (22 sierpnia). Grudziądzanie na własnym boisku zmierzą się z Jarotą Jarocin. Początek o godzinie 16.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]