Zbierają na naprawę dachu, który został zniszczony w pożarze. Chodzi o dramatyczne wydarzenia z września ubiegłego roku. W Turznicach (koło Grudziądza) ogień uszkodził zewnętrzną ścianę budynku, dach oraz poddasze. Nikt wówczas nie ucierpiał, bo dom był jeszcze niezamieszkały.
O 3 w nocy otrzymałem od taty telefon, że pali się nasz dom. Wsiadłem do samochodu i przyjechałem na miejsce pożaru. Muszę przyznać, że nie był to przyjemny widok. Ogień przejął już wówczas dach i ścianę frontową - Bogumił Jaciubek, który wraz z rodziną trzy tygodnie później miał wprowadzić się do zajętego wówczas pożarem domu.
Do wspomnianej tragedii doszło 6 września 2022 roku w nocy. Strażacy po przyjeździe na miejsce zastali mocno rozwinięty pożar, który sięgał poszycia dachowego. Już wtedy mówiło się o ogromnych stratach.
Po dramatycznych wydarzeniach uruchomiona została zbiórka pieniędzy na odbudowę zniszczonych przez ogień elementów domu.
Zbiórkę prowadzimy na stronie "Szczytny cel". Została ona utworzona dokładnie kilka dni po tej tragedii. Zbieramy przede wszystkim na odbudowę dachu, ponieważ to jest podstawa do dalszych działań - dodaje pan Bogumił.
Ten dom miał być spełnieniem marzeń
Wraz z moją partnerką Justyną, trzynastoletnią córka Blakną i czteroletnim synem Natankiem za 3 tygodnie mieliśmy przeprowadzić się z wynajmowanego mieszkania do naszego domu - opowiada dalej pan Bogumił.
Obecnie rodzina pana Bogumiła mieszka w Turznicach w wynajmowanych – dwóch pokojach z aneksem kuchennym.
Całym sercem wierzymy, że z Waszą pomocą, w końcu uda się spełnić marzenie naszej rodziny. I chociaż, będzie to dla nas dużym wyzwaniem, to nie zamierzamy się poddawać. Za wszystko już teraz dziękujemy - czytamy z kolei na stronie zbiórki.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]