Grudziądzanie do tego spotkania podchodzili z dużym spokojem. Olimpia-Unia już wcześniej zapewniła sobie utrzymanie na kolejny sezon w tenisowej elicie.
Pierwszy pojedynek dnia przyniósł sporo emocji. Na przeciwko siebie stanęli Marco Golla (Grudziądz) oraz Marcin Litwiniuk (Zamość). Po wielu długich wymianach i walce na przewagi, lepszym okazał się zawodnik gości. Litwiniuk wygrał 3:1 i wyprowadził swój zespół na prowadzenie 1:0.
ZOBACZ TEŻ - Bartosz Pyrzewski idzie pieszo przez Polskę dla chorych dzieci. Chce pokonać prawie 650 km! [AUDIO]
W drugim starciu ponownie nie brakowało emocji i nagłych zwrotów. Jan Zandecki pojedynek z Konstantinosem Angelakisem rozpoczął od wygranej. W kolejnych setach za każdym razem prowadził, ale pod koniec tracił głowę i przegrywał. Ostatecznie zagraniczny tenisista Państwowej Uczelni zwyciężył 3:1 i podwyższył prowadzenie gości do 2:0.
Punkt zaczepienia grudziądzanom dał będący w ostatnich tygodniach w niezłej dyspozycji Rosjanin, Maxim Chaplygin, który 3:1 ograł Ihora Zavadskyi'a.
Czwarty pojedynek przyniósł już jednak decydujące rozstrzygnięcie. Marco Golla przegrał (pomimo prowadzenia 1:0) 1:2 z Angelakisem.
- Marco Golla - Marcin Litwniuk 1:3 (9:11 | 10:12 | 11:6 | 6:11)
- Jan Zandecki - Konstantinos Angelakis 1:3 (11:7 | 11:13 | 10:12 | 10:12)
- Maxim Chaplygin - Ihor Zavadskyi 3:1 (11:6 | 11:9 | 8:11 | 11:9)
- Marco Golla - Konstantinos Angelakis 1:2 (11:5 | 4:11 | 3:11)
Ostatecznie na zakończenie sezonu Olimpia-Unia Grudziądz zajęła 11 miejsce w ligowej tabeli. Klasę rozgrywkową niżej spadła Palmiarnia Zielona Góra.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!