Grudziądzanie dwa szybkie ciosy zadali w pierwszych pięciu minutach. Najpierw do siatki Jaroty trafił Kamil Kurowski. 120 sekund później rzut karny na bramkę zamienił kapitan Olimpii, Marcin Warcholak.
Po dwóch bramkach piłkarze trenera Bogusława Baniaka nieco spuścili z tonu, co skrzętnie wykorzystali goście z Jarocina. Po raz pierwszy w tym sezonie piłkę z siatki musiał wyciągać Adrian Olszewski. Piękną bramkę zza pola karnego (dla Jaroty) zdobył Szymon Komendziński.
"Biało-zieloni" w porę odpowiedzieli. W 42' minucie do siatki przyjezdnych głową trafił defensor, Oskar Sikorski. Olimpia tym samym na przerwę schodziła przy prowadzeniu 3:1.
Po zmianie stron grudziądzanie zdominowali rywala. W efekcie, po niespełna godzinie gry było już 4:1. Tym razem do siatki gości trafił brazylijski napastnik Amarildo.
Wynik na 5:1 już w doliczonym czasie gry ustalił hiszpański skrzydłowy, Eric Salguero.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]