Grudziądzanie do sobotniego spotkania podchodzili po serii sześciu meczów bez wygranej. Z kolei Wisła Puławy w poprzedniej kolejce przegrała na wyjeździe 2:3 z Kotwicą Kołobrzeg.
Podopieczni trenera Dominika Czajki pierwsi w sobotnie popołudnie trafili do bramki. Golkipera gospodarzy pokonał Oskar Sikorski (32' minuta).
Później - jeszcze w pierwszej połowie - do siatki trafiali tylko zawodnicy z Puław. Najpierw w 40' minucie Adriana Olszewskiego pokonał Maksymilian Tkocz. Z kolei pięć minut później w sytuacji sam na sam do bramki Olimpii trafił Mateusz Klichowicz.
Do przerwy gospodarze prowadzili 2:1.
W drugiej połowie zawodnicy obu drużyn skupili się przede wszystkim na grze w środkowej części boiska. Sytuacji, czy to pod jedną, czy pod drugą bramką było jak na lekarstwo.
Zawodnicy z Puław w doliczonym czasie gry skontrolowali Olimpią i trafili po raz trzeci do siatki. Ostatecznie Wisła pokonała przed własną publicznością Olimpię Grudziądz 3:1.
Wisła Puławy: 13. Oskar Mielcarz - 88. Jan Flak, 18. Łukasz Wiech, 37. Maksymilian Tkocz, 66. Kacper Kaczorowski - 17. Danian Pawłas (76, 34. Maciej Bortniczuk), 74. Przemysław Skałecki, 26. Damian Kołtański (82, 94. Kacper Szymanek), 10. Robert Janicki (77, 8. Kamil Kumoch), 91. Mateusz Klichowicz - 11. Dawid Retlewski
Olimpia Grudziądz: 1. Adrian Olszewski - 77. Rafał Kobryń, 6. Oskar Sikorski, 4. Damian Kostkowski, 23. Marcin Warcholak - 21. Jan Bonikowski, 20. Damian Vũ Thành, 44. Dominik Frelek (81, 29. Kacper Rychert), 8. Kamil Kurowski (10, 15. Maciej Pałaszewski), 14. Konrad Gutowski - 10. Patryk Winsztal (78, 11. Aghwan Papikjan)
To siódmy mecz grudziądzkiego zespołu bez wygranej. Olimpia wciąż z dorobkiem 11 oczek pozostanie w strefie spadkowej. Kolejny mecz za tydzień z rezerwami ŁKS-u Łódź.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]