Łukasz Piekarski (Radio Eska): Za nami pierwsze półrocze. Jak podsumujesz je z własnej perspektywy?
Natalia Głowacka (zawodniczka ALKS Stal Grudziądz): Myślę, że jako młodsza zawodniczka dobrze się spisałam na Mistrzostwach Europy. Pojechałam tam głównie zdobywać doświadczenie. Udało mi się zdobyć brązowy medal w sprincie drużynowym oraz jestem bardzo zadowolona z czwartego miejsca w Keirinie. Tam mało zabrakło do trzeciego.
A jakie masz plany na drugie półrocze? Teraz do końca tygodnia jesteście w Grudziądzu, a potem czas na kolejne przygotowania.
Tak, to prawda. Mamy obecnie chwilę odpoczynku w domu. Później przygotowania do Mistrzostw Świata, a te czekają nas już w sierpniu.
Jak te przygotowania będą wyglądały?
Po tygodniowym pobycie w domu pojadę na treningi do Pruszkowa. Tam będziemy się przygotowywali aż do startu samych Mistrzostw Świata.
Z jakim celem na nie pojedziesz?
Liczę na jak najlepszy występ w swoich kategoriach. Może uda się zdobyć medal.
Na koniec zapytam jeszcze trochę filozoficznie. Jak to jest stać na takich mistrzostwach na podium z medalem na szyi?
Przyznam szczerze, że jest to uczucie, którego nie da się tak łatwo opisać słowami. To coś niezwykłego stanąć na takiej imprezie jak Mistrzostwa Europy na podium z innymi zawodniczkami. Nie potrafię tego opisać.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]