Zespół GKM-u Grudziądz ma za sobą niezwykle ciężki sezon. "Żółto-niebiescy" dopiero w ostatniej kolejce zapewnili sobie utrzymanie w najlepszej lidze świata.
Utrzymanie w żużlowej ekstralidze oznacza, że w przyszłym roku klub otrzyma większą kwotę wsparcie w ramach kontraktu telewizyjnego. Mowa o pieniądzach rzędu 6,5 miliona złotych, przy czym około 3 miliony złotych z tej puli już są przewidziane na konkretne, z góry narzucone cele, związane z rozwojem infrastruktury oraz szkoleniem dzieci i młodzieży.
ZOBACZ TEŻ - Z niezwykłą pasją relacjonował wydarzenia sportowe. Dziś potrzebuje Waszej pomocy!
Dziura budżetowa przez pandemię
Na barkach klubu spoczywała konieczność przeprowadzania co tydzień testów w kierunku wykrycia koronawirusa, część meczów odbyła się bez udziału publiczności lub z ograniczonym jej udziałem. Po sezonie okazało się, że w klubie brakuje 600 tysięcy złotych.
Dużą część budżetu klubu stanowią przychody z dnia meczowego. Przez pół sezonu jeździliśmy bez kibiców, później trybuny można było zapełnić w 25%, następnie w połowie - mówi Marcin Murawski, prezes GKM-u Grudziądz.
Władze grudziądzkiego klubu poinformowały już o przedłużeniu dwóch kontraktów. W nowym sezonie GKM dalej będą reprezentowali Przemysław Pawlicki oraz Nicki Pedersen.
Miasto wspierało klub w wielu aspektach, w tym także finansowym. I będzie czyniło to nadal. Dlaczego robimy to już teraz? Dla stabilizacji i spokojnego przygotowania do nowego sezonu – zadeklarował Maciej Glamowski, Prezydent Grudziądza.
O tym, czy środki finansowe trafią na konto GKM-u Grudziądz zadecydują radni podczas czwartkowej sesji rady miejskiej.
Zwróciłem się z prośbą do Przewodniczącego Rady Miejskiej o zwołanie nadzwyczajnej sesji, aby przeznaczyć dodatkowe środki na dokapitalizowanie spółki. Są to środki niezbędne do stabilnego funkcjonowania klubu do końca roku. Miasto – jako właściciel spółki – taką stabilność musi jej zagwarantować - dodaje włodarz miasta.
Olimpia gra na kredyt?
Podczas konferencji prasowej padła również kwestia finansowania drugiej spółki sportowej w mieście, czyli Olimpii Grudziądz. Piłkarze obecnie z powodzeniem rywalizują na trzecioligowych boiskach. "Biało-zieloni" jak na razie po pięciu kolejkach mają komplet zwycięstw, co jest najlepszą zapowiedzią walki o powrót na szczebel centralny.
Mamy Olimpię także na uwadze, jeśli chodzi o finansowanie sportu zawodowego w mieście. Obecnie klub ma zapewnione finansowanie w formie pożyczki - informuje prezydent Glamowski.
Kredytu Olimpii Grudziądz udzieliła inna spółka. Po raz kolejny pomocną dłoń piłkarzom wyciągnął Grudziądzki Park Przemysłowy.
Olimpia otrzymała pożyczkę w wysokości 500 tysięcy złotych. Powinno to wystarczyć na spokojną działalność w najbliższym czasie - mówi Maciej Glamowski.
Czy Olimpia Grudziądz również doczeka się dokapitalizowania, o którym głośno mówiło się zaraz po tym, jak nie udało się zbyć udziałów w spółce? Wydaje się, że we wrześniu do takich decyzji nie dojdzie.
Nie łączmy obu tych sytuacji. Na razie przyglądamy się jak grają piłkarze. Jestem w stałym kontakcie z prezesem Olimpii. Ja im bardzo kibicuję. Cieszę się, że odnosimy kolejne zwycięstwa i jesteśmy liderem tabeli - odpowiada włodarz miasta.
O sytuacji w grudziądzkich spółkach sportowych będziemy informowali na bieżąco!
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]