Mateusz Rudyk w sprincie wreszcie dotarł do upragnionego finału. W nim przegrał z Holendrem, Harriem Lavreysenem. Wcześniej wyeliminował Tijmena van Loona oraz Melvina Landerneau. Z kolei w półfinale Polak z wyraźną przewagą pokonał Calluma Saundersa oraz Toma Derache.
Rudyk do samego końca liczył się też w sobotę w keirinie. W finale tej konkurencji został sklasyfikowany na czwartej pozycji. Ponownie najlepszy okazał się Lavreysen, który nie ma sobie równych w tym sezonie.
W klasyfikacji całego cyklu Polak powiększył swój łączny dorobek do 51 punktów. To daje 4 miejsce. O pięć oczek wyprzedza go trzeci Derache, a o siedem drugi Matthew Richardson. Wyraźnie prowadzi niepokonany Lavreysen, który ma 80 pkt.
Druga runda Kolarskiej Ligi Mistrzów odbyła się w Berlinie. Trzecia, którą zaplanowano już na kolejną sobotę (4 listopada) będzie miała miejsce na welodromie w Paryżu.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]