Łukasz Piekarski (Radio Eska): Od nowego sezonu będziesz zawodnikiem Olimpii-Unii Grudziądz. W jaki sposób działacze 11. zespołu Superligi przekonali cię do tego, żeby to właśnie tutaj kontynuował swoją karierę sportową?
Łukasz Sokołowski (nowy zawodnik ASTS Olimpii-Unii Grudziądz): Oferta klubu z Grudziądza była bardzo bogata w różne elementy. Przede wszystkim przejście do Olimpii-Unii daje mi możliwość gry w Superlidze, a to było dla mnie najważniejsze. W Ostródzie niestety spadliśmy do pierwszej ligi. Ja osobiście chciałem jednak mieć możliwość dalszego grania w najwyższej klasie rozgrywkowej i dalej się rozwijać. To dla mnie priorytet. Myślę, że grudziądzki klub bardzo fajnie się rozwija, dobrze dba o młodzież.
Kilka słów o tym kończącym się już sezonie. Drużynowo zaliczyłeś spadek z Superligi. A jak oceniasz ten rok w indywidualnym wydaniu?
Drużynowo faktycznie słabo graliśmy. Mieliśmy jednak bardzo młody skład i do tego praktycznie samych Polaków. Ciężko było się utrzymać w Superlidze i to się niestety nie udało. Sam indywidualnie oceniam ten sezon bardzo dobrze. Był to mój pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Kilka fajnych gier wygrałem, w kilku pomimo przegranej zagrałem naprawdę dobrze. Bardzo pozytywnie oceniam te miesiące.
W grudziądzkim zespole dojdzie do zmian. Z klubem pożegnał się już Marco Golla. Odchodzi również Vasily Lakeev. Zostaje jedynie Jan Zandecki. Znacie się? Mieliście już okazję wspólnie trenować ?
Tak, znamy się z Jankiem bardzo dobrze. Od sześciu bodajże lat trenujemy razem w ośrodku sportowym w Gdańsku. W sumie on mi trochę polecił grudziądzki klub. Wspominał, że jest świetna atmosfera, przekazywał bardzo dużo pozytywów.
Czyli przeprowadzka do Grudziądza nie zmieni zbyt wiele w twoim życiu prywatnym?
Nie, nic to nie zmienia. Dla mnie ten transfer jest super pod względem ligi. Otoczenia treningowego nie zmianiam. Dalej zostaje w Gdańsku i tam będę przygotowywał się do sezonu i kolejnych meczy. A na mecz będę przyjeżdżał do Grudziądza. Postaram się dawać z siebie wszystko.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]