W tych miejscach na drodze bywa niebezpiecznie. To dwa przejścia dla pieszych u zbiegu Al. 23 stycznia i ulicy Focha w centrum Grudziądza. Kierowcy skarżą się, że widoczność pieszych przez rosnącą tam roślinność jest mocno ograniczona.
Jeżeli ma się skończyć kolizyjność tamtych przejść, głównie dla pieszych i rowerzystów, to trzeba przerzedzić tamtejszą zieleń. Dla mnie to jest absurdem, że w tak ruchliwym miejscu jest takie zalesienie - stwierdził jeden z kierowców, który pojawił się na spotkaniu z prezydentem Glamowskim na Marinie.
Polecany artykuł:
Sprawa była poruszana na niedawnej komisji bezpieczeństwa. Kwestią sporną jest także - jak twierdzi włodarz miasta - wycinanie krzewów i drzew.
Dzisiaj wycięcie każdego drzewa budzi kontrowersje. Mogę jednak zapewnić, że się temu przyjrzymy. Jeżeli to jest kwestia przycięcia żywopłotu dla poprawy bezpieczeństwa, to nie będzie większego kłopotu - odpowiada prezydent Maciej Glamowski.
Jak się okazuje - pierwsze przycięcia krzaków przy przejściach dla pieszych u zbiegu Al. 23 stycznia i Focha wykonywane były w ubiegłym roku.
Później wraz z policją analizowaliśmy, czy przyniosło to skutek. W tym roku, przed wiosną także zamierzamy się spotkać i podjąć decyzję w tej sprawie - twierdzi Jarosław Murgała z Zarządu Dróg Miejskich w Grudziądzu.
Więcej o newralgicznych przejściach dla pieszych posłuchacie w materiale poniżej:
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]