To, że będzie to niezwykle emocjonujące spotkanie pokazała już pierwsza połowa. Po 30 minutach na przerwę z ledwie jednobramkową przewagą schodzili grudziądzanie. Przyjezdni nie odstępowali zespołu prowadzonego przez trenera Sylwestra Ziółkowskiego nawet na krok.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż wynik oscylował w granicach remisu, z delikatnym wskazaniem na MKS. O wszystkim decydowało ostatnie sekundy spotkania. Przy wyniku 27:25 dla grudziądzkiego zespołu, goście zdołali trafić raz jeszcze, niwelując stratę zaledwie do jednego oczka. Ostatecznie koszalińskiej Gwardii nie starczyło już czasu na wyrównanie i zwycięstwo 27:26 dla MKS-u stało się faktem!
ZOBACZ TEŻ - Przełamanie piłkarzy Olimpii w Grudziądzu! "Biało-zieloni" lepsi od Motoru Lublin [AUDIO]
Najskuteczniejszym zawodnikiem MKS-u Grudziądz był Artur Sadowski. Były zawodnik gdańskiego Wybrzeża rzucił 9 bramek. Dobrą formę zaprezentował również Paweł Kruszewski (8 trafień).
Szczypiorniści MKS-u Grudziądz po tej wygranej ponownie awansowali na pozycję lidera w swojej grupie. Na drugie miejsce przesunęła się Warmia Olsztyn.
Kolejny mecz grudziądzanie rozegrają na wyjeździe z Sokołem Kościerzyna. Zanim dojdzie do tego pojedynku, związek ponownie ma zaplanowaną przerwę w kalendarzu. Spotkania 15 kolejki wstępnie zaplanowano dopiero na 20 i 21 marca.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!