Wciąż nie wiadomo kiedy zostaną otwarte schody, które łączą teren błoni nadwiślańskich z Górą Zamkową i wieżą Klimek. Do przetargu na ich gruntowną modernizację stanęła tylko jedna firma. Do pozytywnego rozstrzygnięcia konkursu brakuje w miejskiej kasie blisko 500 tysięcy złotych.
To już kolejny przetarg na to zadanie. Analizujemy tę ofertę. Niestety ceny materiałów budowlanych gwałtownie wzrastają. Myśmy tę procedurę prowadzili już w zeszłym roku i wówczas nasz budżet także był niższy - mówi prezydent Maciej Glamowski.
Problemem dla wykonawcy jest specyfika pracy. Podczas przebudowy schodów praktycznie niemożliwe jest użycie mechanicznego sprzętu.
Jest to trudna inwestycja w terenie z uwagi na to, że tam mogą być prowadzone wyłącznie prace ręczne. To prawdopodobnie podnosi cenę całej inwestycji. Bardzo mi zależy na tym, żeby te schody w końcu zostały otwarte. Dzięki temu Góra Zamkowa będzie stawała się jeszcze bardziej atrakcyjniejszym obiektem - dodaje włodarz miasta.
Schody nieczynne są już od ponad roku. Do tematu wrócimy.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]