Do policyjnego aresztu trafił 29-latek, który został ujęty przez przypadkowych świadków, krótko po włamaniu garażu mieszczącego się na jednej z działek budowlanych w Nowej Wsi pod Grudziądzem, skąd ukradł nagrzewnicę. Policjanci ustalili, że towarzyszył mu jeszcze jeden mężczyzna, któremu udało się uciec. Jednak nie cieszył się o długo wolnością, bo już następnego dnia był w rękach mundurowych. Okazał się nim 28-letni, również mieszkaniec Grudziądza.
Zobacz też: PUM wycofuje skargę w sprawie odbioru i wywozu śmieci w Grudziądzu. Będzie aukcja elektroniczna
Jeden ze sprawców kradzieży odpowie za rozbój
Śledczy, w trakcie prowadzonych czynności, ustalili, że 29-letni grudziądzanin jest również podejrzany o rozbój, do którego doszło w lipcu tego roku. Obaj usłyszeli już zarzuty kradzieży z włamaniem. Starszy z nich odpowie ponadto za rozbój. Grozi mu kara więzienia do 12 lat. 28-latkowi natomiast do 10. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd.
Funkcjonariusze odzyskali skradzioną nagrzewnicę, którą sprawcy porzucili podczas ucieczki w krzakach.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]