Ptasia grypa w powiecie grudziądzkim. Tysiące ptaków do utylizacji. Wyznaczono strefę zapowietrzoną

2021-01-08 11:33

Ptasia grypa w kujawsko-pomorskim. Wojewoda powołał sztab kryzysowy. To pierwszy od kilku latach przypadek. Stwierdzono go w jednym z gospodarstw na terenie powiatu grudziądzkiego. Zlikwidowana zostanie hodowla indyków.

Życzenia na 2021! Czego życzymy sobie w nowym roku?

Ptasia grypa znów atakuje

Ognisko wykryto w powiecie grudziądzkim, gdzie zlikwidowana zostanie hodowla 11 tysięcy indyków. Po raz pierwszy od kilku lat na terenie gospodarstwa w województwie kujawsko-pomorskim służby weterynaryjne stwierdziły wystąpienie ptasiej grypy. Wojewoda Mikołaj Bogdanowicz powołał sztab kryzysowy. Likwidowanych jest około 200 ton ptaków. Teren około 3 kilometrów wokół miejsca gdzie wykryto ognisko określono jako zapowietrzony. Ponadto obszar w pobliżu 10 km został uznany jako zagrożony ptasią grypą. Właściciele drobiu na pobliskich gospodarstwach muszą zadbać aby nie był możliwy kontakt ptactwa hodowlanego z ptactwem dzikim. Obowiązkowe są również maty dezynfekujące.

Zobacz też: Co zrobić z żywą choinką po świętach? W Grudziądzu opracowano schemat odbioru drzewek [AUDIO]

Problem dotyczy tylko jednego gospodarstwa

200 ton zwierząt zostało zagazowanych. To jedna z procedur jakie obowiązują w takim przypadku. Ostatni raz ptasia grypa w stadzie hodowlanym w województwie kujawsko-pomorskim stwierdzona została w 2017 roku.

QUIZ: Czy znasz tabliczkę mnożenia? Sprawdź!

Pytanie 1 z 15
2x6 to:

Została wyznaczona strefa zapowietrzona. Powołany został sztab kryzysowy, który ma na celu ograniczenie zagrożeń związanych z rozprzestrzenianiem się tej bardzo trudnej i dotkliwej dla rolników choroby -mówi Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski.

11 tysięcy indyków czyli około 200 ton musiało zostać zutylizowanych. Ognisko ptasiej grypy wykryto w okolicy Grudziądza. To pierwszy taki przypadek od prawie 4 lat. Jakie są dalsze procedury?

Dokonaliśmy już gazowania tych wszystkich ptaków. Zostały odkażone i rozpoczął się proces przekazywania ich do zakładu utylizacyjnego. Będzie przegląd wszystkich gospodarstw w strefie zapowietrzonej w promieniu trzech kilometrów, a następnie w strefie zagrożonej -mówi Jerzy Dymek, wojewódzki lekarz weterynarii.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]