Paweł Kruszewski mks grudziadz

i

Autor: MKS Grudziądz Paweł Kruszewski (na zdjęciu) - liczyliśmy na lepszy wynik po tej rundzie

Paweł Kruszewski z MKS Grudziądz: Nie odstajemy od innych [WYWIAD]

2021-12-15 14:36

Szczypiorniści MKS-u Grudziądz zakończyli rok na ostatnim miejscu w tabeli Ligi Centralnej. Strata do pozostałych drużyn nie jest tak duża. To w głównej mierze dzięki wygranej w miniony weekend na wyjeździe z GKS Żukowo. O podsumowanie ostatnich tygodni w wykonaniu grudziądzkiej drużyny poprosiliśmy jednego z jej liderów, Pawła Kruszewskiego.

Łukasz Piekarski (Radio Eska): Rok zakończyliście zwycięstwem z GKS Żukowo. Tym razem to wy wygraliście jedną bramką.

Paweł Kruszewski (MKS Grudziądz): Tak, zgadza się. Tym razem to my zdołaliśmy wygrać o tę jedną bramkę. Myślę, że z przebiegu całego spotkania to nam należała się wygrana. Przez cały czas przeważaliśmy na parkiecie w Żukowie. Prowadziliśmy jedną bramką, dwoma, trzema, czterema, a był nawet taki moment, że i pięcioma. Efekt końcowy jest taki, że wygrywamy jedną bramką i to jest najważniejsze. Do tabeli dopisaliśmy sobie trzy punkty.

Po kilku porażkach z rzędu była w Was jeszcze wiara w zwycięstwo, czy już powoli pojawiało się pewne zrezygnowanie?

Bardzo liczyliśmy na przerwane tej złej passy. Nie jesteśmy zespołem, który odstaje od innych. Na tym ostatnim meczu byliśmy mocno zmotywowani. Wiedzieliśmy, że drużyna z Żukowa jest niewygodnym rywalem. No ale spięci i gotowi do boju wyszliśmy na to spotkanie i efekt końcowy jest taki, że zwycięstwo padło naszym łupem.

ZOBACZ TEŻ - Nareszcie przełamanie szczypiornistów MKS-u! Szczęście wróciło do grudziądzan

Rok kończycie na ostatnim miejscu. Pewnie spodziewaliście się lepszego wyniku?

Niestety ten rok kończymy na ostatnim miejscu w tabeli Ligi Centralnej. Zostały nam jeszcze do rozegrania dwa mecze w pierwszej rundzie. Szczęście w nieszczęściu jest takie, że przedostatni zespół z Olsztyna ma tyle samo punktów co my, a dwa kolejne tylko o jedno i dwa oczka więcej. Cały czas jesteśmy z nimi w kontakcie. Oczywiście, że liczyliśmy na lepszy wynik. Jakby nie patrzeć można było wygrać kilka meczy, co odzwierciedlało by, że tych punktów na pewno mielibyśmy dziś więcej.

Teraz przed wami trochę przerwy. Jaki macie plan na ten najbliższe tygodnie?

Myślę, że teraz czas na zasłużony odpoczynek. Plany na ten najbliższy czas są takie, że jeszcze w tym tygodniu spotkamy się na kilku treningach. Później każdy z nas dostanie indywidualną rozpiskę zajęć. Będą to m.in. treningi na siłowni, czy na przykład bieganie. Do zajęć powrócimy już w nowym roku.

Sonda
Czy MKS Grudziądz utrzyma się w Lidze Centralnej?

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Express Biedrzyckiej - Radosław Fogiel: Nie możemy wydawać poleceń wirusowi