Przed rozpoczęciem spotkania trudno było wskazać wyraźnego faworyta. Olimpia-Unia po dwóch wygranych z rzędu awansowała na siódme miejsce w tabeli. Dwie pozycje niżej przed rozpoczęciem 9. serii gier byli tenisiści z Zamościa.
Grudziądzanie mecz rozpoczęli od porażki w pierwszym secie. Lider Olimpii-Unii, Park Jeongwoo przegrał dość nieoczekiwanie z Piotrem Chodorskim 2:3.
Ogromne emocje towarzyszyły również w drugim pojedynku dnia. Turecki zawodnik, Ibrahim Gunduz po niezwykle zaciętej batalii przegrał z czterokrotnym mistrzem świata w pingpongu, Andrew Baggaleyem 1:3. Goście w tym momencie prowadzili 2:0 i mieli zapewniony przynajmniej jeden punkt do tabeli ligowej.
Trzeci i jak się później okazało - ostatni pojedynek piątkowego spotkania to pewna wygrana Jakuba Folwarskiego bez straty seta z Janem Zandeckim. Akademia Zamojska Zamość wygrała w Grudziądzu 3:0.
- Jeongwoo Park - Piotr Chodorski 2:3 (8:11 | 11:9 | 10:12 | 11:7 | 6:11)
- Ibrahim Gunduz - Andrew Baggaley 1:3 (9:11 | 13:15 | 11:9 | 10:12)
- Jan Zandecki - Jakub Folwarski 0:3 (5:11 | 9:11 | 8:11)
Olimpia-Unia Grudziądz po tej porażce spadła na ósme miejsce w tabeli ligowej.
Kolejny mecz grudziądzanie rozegrają w najbliższą niedzielę (20 listopada). Na wyjeździe zmierzą się z Palmiarnią Zielona Góra. Początek o godzinie 16.
To będzie dla najważniejszy mecz. Liczę, że zespół pozbiera się po dzisiejszej porażce i wygramy w niedzielę w Zielonej Górze - mówił zaraz po meczu z Zamościem Piotr Szafranek z Olimpii-Unii Grudziądz.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: grudziadz@eska.pl