W składzie grudziądzkiego zespołu zabrakło m.in. Omida Popalzaya, który przebywa obecnie na zgrupowaniu reprezentacji Afganistanu. 25-latek wystąpił nawet w meczu towarzyskim z Singapurem (1:1).
Spotkanie w Kaliszu lepiej zaczęło się dla grudziądzkiej Olimpii. W 32' minucie na listę strzelców wpisał się Jose Embalo. Gospodarze długi nie zwlekali z wyrównaniem. Sześć minut po trafieniu Embalo wyrównał Filip Kendzia.
ZOBACZ TEŻ - Miasto nadal szuka inwestora dla Olimpii Grudziądz. Oferty zbiera do połowy czerwca
Zawodnicy z Kalisza drugi i jak się później okazało - decydujący cios zadali zaraz na początku drugiej połowy. W 49' minucie Nikodema Sujeckiego pokonał Néstor Gordillo.
Do końca spotkania - choć sytuacji pod jedną, jak i drugą bramką nie brakowało - wynik nie uległ już zmianie i KKS Kalisz pokonał Olimpię Grudziądz 2:1.
KKS 1925: 33. Michał Molenda - 37. Nikodem Zawistowski, 15. Filip Kendzia, 3. Mateusz Gawlik, 16. Tomasz Hołota, 21. Marcin Radzewicz (90, 8. Mateusz Mączyński) - 24. Bartłomiej Putno (66, 23. Adrian Łuszkiewicz), 6. Andrzej Kaszuba (90, 9. Romāns Mickevičs), 11. Michał Borecki, 18. Néstor Gordillo (90, 28. Jakub Chojnowski) - 7. Bartłomiej Maćczak (66, 14. Mateusz Majewski)
Olimpia: 33. Nikodem Sujecki - 8. Mikołaj Gabor, 66. Piotr Witasik, 32. Robert Obst, 17. Szymon Jarosz (80, 4. Hubert Mich), 3. Bartosz Widejko (74, 7. Najim Romero) - 23. Michał Graczyk, 19. Grzegorz Gulczyński (79, 6. David Andronic), 16. Oskar Kalenik (74, 64. Jakub Nawrocki) - 9. João Criciúma (84, 20. Grzegorz Płatek), 10. José Embaló
Druga z rzędu porażka piłkarzy Olimpii, ponownie zepchnęła ich do strefy spadkowej. "Biało-zieloni" do bezpiecznego miejsca (zajmuje je Olimpia Elbląg) traci tylko jedno oczko.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]