Grudziądzanie mieli tydzień więcej na przygotowania do startu nowego sezonu. MKS w pierwszej kolejce pauzował. Z kolei Sparta Oborniki na inaugurację we własnej hali przegrała z Sokołem Kościerzyna 29:33.
Po pierwszej połowie spotkania z Grudziądzu, drużyna trenera Ziółkowskiego minimalnie prowadziła 14:12. Świetne zawody rozgrywał wychowanek MKS-u, Paweł Kruszewski.
Chcielibyśmy wygrać jak najwięcej spotkań i zdobyć jak najwięcej punktów. Na koniec sezonu chcemy powiedzieć sobie, że zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, żeby zająć jak najwyższe miejsce w ligowej tabeli - mówił przed rozpoczęciem meczu na antenie grudziądzkiej Eski, Paweł Kruszewski.
Po zmianie stron do ataku ruszyli goście, którzy zdołali odrobić niewielką stratę z pierwszej połowy. Tuż przed końcową syreną na tablicy wyników widniał rezultat remisowy... wtedy decydujący o losach całego meczu rzut oddał Sebastian Rumniak. To trafienie przesądziło o zwycięstwie grudziądzkiego zespołu 31:30.
MKS Grudziądz po tej wygranej wskoczył na 5. miejsce w tabeli grupy A pierwszoligowych parkietów. Najskuteczniejszym zawodnikiem w talii trenera Sylwestra Ziółkowskiego był wspomniany wcześniej, Paweł Kruszewski - zdobywca aż 10 bramek.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl