Zespół Sylwestra Ziółkowskiego do tego meczu podejdzie podbudowany ostatnim sukcesem w Obornikach.
Wygrana w Obornikach na pewno napawa optymizmem. To właśnie wygrane mecze budują drużynę. Co prawda w pierwszej połowie nie zagraliśmy najlepiej, ale już w drugiej części weszliśmy na nasze odpowiednie tory - mówi Paweł Kruszewski, zawodnik grudziądzkiego zespołu.
Sztab szkoleniowy MKS-u w najbliższym meczu będzie mógł prawdopodobnie skorzystać z całej kadry.
Wrócił do nas Marcin Miedziński, co na pewno jest ogromnym wzmocnieniem. Oczywiście występują jeszcze drobne mikro urazy, która są na bieżąco leczone. Mimo to, myślę że wszyscy wystąpią w tym spotkaniu z Gryfinem - dodaje zawodnik MKS-u.
MKS zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli ligowej. Cel drużyny na ten sezon to bezpieczne utrzymanie się w pierwszej lidze.
Będziemy chcieli wygrywać jak najwięcej meczów, zwłaszcza że dużo spotkań będziemy mieli przed własną publicznością. Chcielibyśmy, aby jak najwięcej punktów zostało właśnie w Grudziądzu. Dzięki temu dopiszemy sobie oczka do tabeli i spokojnie utrzymamy się w lidze - przekonuje wychowanek lokalnej drużyny.
Spotkanie z KPR Gryfino odbędzie się w hali przy ul. Nauczycielskiej (osiedla Lotnisko) - w sobotę (4 marca) o godzinie 17.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]