MKS Grudziądz w ramach przygotowań do drugiej części sezonu rozegrał dwa mecze sparingowe. Przed tygodniem na wyjeździe przegrał jedną bramkę z MKS Mazur Sierpc. Z kolei w ubiegły piątek już we własnej hali 30:33 uległ Jurandowi Ciechanów. Warto przy tej okazji wspomnieć, że obie drużyny to również pierwszoligowcy, ale występujący w innych grupach regionalnych.
W tych meczach skupiamy się przede wszystkim na taktyce i zachowaniu zawodników. Zarówno w obronie, jak i ataku. Tego nie jesteśmy w stanie dostrzec i wypracować na treningach - mówi Sylwester Ziółkowski, trener MKS-u Grudziądz.
ZOBACZ TEŻ - MKS Grudziądz trenuje i czeka na drugą część sezonu [WIDEO, AUDIO]
Szczypiorniści MKS-u rozgrywki ligowe rozpoczną od domowego pojedynku z SMS Kwidzyn (30 stycznia). Grudziądzanom pozostał więc tydzień na ostatnie szlify formy przed wznowieniem zmagań.
Wydaje się, że jesteśmy już gotowi na 100 %. Gramy mecze, trenujemy z piłkami. Pracujemy na coraz wyższych obrotach - dodaje Mateusz Orłowski, zawodnik MKS-u Grudziądz.
MKS w międzyczasie rozegrał także zaległy mecz w ramach Pucharu Polski. W Gryfinie grudziądzanie pokonali miejscowy KPR 25:21 i zameldowali się w kolejnej fazie rozgrywek.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!