Zamalowali przeszło 1250 metrów kwadratowych nielegalnego grafitti. Zespół zajmujący się estetyką miasta podsumował swoją działalność od połowy wakacji. Malowidła zniknęły z 19 lokalizacji na terenie Grudziądza.
Akcję rozpoczęliśmy w wakacje na ulicy Kruszelnickiego, gdzie razem z panem komendantem sami chwyciliśmy za narzędzia i zamalowaliśmy tamte malowidła. Później zdarzył się tam pewien incydent, ale szybko na niego zareagowaliśmy - mówi wiceprezydent Tomasz Smolarek, który stanął na czele specjalnego zespołu ds. estetyki miasta.
Koszty farby to 3 tysiące złotych, które pokryło Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Nieruchomościami. Za pracę przy malowidłach odpowiadali osadzeni z Zakładu Karnego.
Zrealizowaliśmy dzięki temu program resocjalizacji - dodaje Karolina Sławińska, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Grudziądzu.
Goście konferencji prasowej , że od lipca działa specjalna podstrona na stronie Straży Miejskiej, umożliwiająca szybkie zgłaszanie nielegalnych malunków. Dzięki niej mieszkańcy zyskują:
- jednolity i publiczny kanał zgłoszeń,
- instrukcje działania krok po kroku,
- dostęp do procedur usuwania graffiti oraz informacji o obowiązkach
zarządców.
Więcej o podsumowaniu akcji w naszym materiale:
Akcja ze względu na warunki pogodowe została wstrzymana. Nielegalne grafitti ponownie zamalowywane będzie na wiosnę przyszłego roku.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]