Amelia swoje pierwsze kroki stawiała w grudziądzkiej Stali.
Bardzo dobrze wspominam tamten czas. Przez cztery lata byłam pod opieką trenera Konrada Biernackiego. Dzięki niemu wiele się nauczyłam. Jeździliśmy razem na turnieje, a potem na zgrupowania kadry wojewódzkiej - mówi Amelia Senica.
ZOBACZ TEŻ - Rośnie przewaga Olimpii Grudziądz w tabeli ligowej
Jak się okazuje, młoda grudziądzanka nie zapomniała o swoich korzeniach i przy różnych okazjach pojawia się na obiektach Stali.
Często jeżdżę tam na różne zawody drużyn młodzieżowych. Z koleżankami, z którymi grałam w Stali wciąż mam kontakt. Z niektórymi z nich chodzę na przykład do szkoły - dodaje 17-letni zawodniczka.
Po zakończonej przygodzie ze Stalą, młoda grudziądzanka przeniosła się do klubu ze Świecia, gdzie dotąd występowała w drużynach młodzieżowych. Teraz przyszedł czas na debiut w kadrze seniorskiej.
O dziwo nie czułam stresu. Wręcz przeciwnie! Byłam podekscytowana i dumna, że jestem na boisku wokół tak doświadczonych i mądrych ludzi. Trener cały czas powtarzał mi, że wpuści mnie wtedy gdy będę na to gotowa. Te słowa spowodowały, że wchodząc do meczu czułem sporą pewność siebie - opowiada Amelia.
Debiut grudziądzanki został okraszony zwycięstwem Jokeru Świecie 3:2 z MKS-em Kalisz. Kolejna szansa na grę dla 17-letni Amelii już w nadchodzący weekend w spotkaniu z BKS-em Bielsko-Biała.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]