Sezon rozpoczęli od remisu, ale wciąż marzą o play offach. Żużlowcy GKM-u Grudziądz z szeroką kadrą chcą powalczyć o czołową szóstkę na torach Ekstraligi. Dziś zmierzą się na wyjeździe ze Stalą Gorzów.
Te szanse na pewno są w tym sezonie większe. Patrząc jednak na postawę grudziądzkich juniorów w pierwszym meczu można by nieco w to wątpić. Nie da się dobrze jechać w lidze nie mając solidnych młodzieżowców. Wydawało się, że ci zawodnicy w tym sezonie będą w stanie pokazać coś więcej. Pokonali ich zawodnicy, którzy debiutowali w Ekstralidze - mówiła po zakończeniu pojedynku z Włókniarzem Częstochowa Joanna Cedrych ze stacji Eleven Sports.
Grudziądzanie na inaugurację zremisowali z częstochowskim zespołem przed własną publicznością. Bohaterem "żółto-niebieskich" został Nicki Pedersen. 46-latek powrócił na tor po ciężkiej kontuzji i od razu zdobył komplet 18 oczek.
Wrócić po takiej kontuzji to prawdziwy sztos! Nicki Pedersen jest tym zawodnikiem stare daty, o których mówi się, że są ze stali - dodaje ekspert żużlowy.
Początek dzisiejszego spotkania ze Stalą Gorzów o 19:15. Transmisję przeprowadzi stacja Eleven Sports.
Awizowane składy
- 1. Frederik Jakobsen
- 2. Max Fricke
- 3. Gleb Chugunov
- 4. Norbert Krakowiak
- 5. Nicki Pedersen
- 6. Kacper Pludra
- 7. Kacper Łobodziński
- 9. Szymon Woźniak
- 10. Oskar Fajfer
- 11. Martin Vaculik
- 12. Wiktor Jasiński
- 13. Anders Thomsen
- 14. Oskar Paluch
- 15. Mateusz Bartkowiak
Do składu grudziądzan powraca Norbert Krakowiak oraz Kacper Łobodziński. W meczowym zestawieniu brakuje m.in. Mateusza Szczepaniaka.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]