apelacja wyrok

i

Autor: Pixabay Kolejna rozprawa apelacyjna odbędzie się w maju

Czy będzie większy wyrok?

Czy fryzjerka z Grudziądza, Joanna F. spędzi więcej czasu w więzieniu? Ruszyła apelacja!

2023-04-06 19:32

Ruszyła apelacja w sprawie byłej fryzjerki z Grudziądza, Joanny F. Kobieta w grudniu 2020 roku raniła nożem swojego młodszego partnera. Ten po przewiezieniu do szpitala w Świeciu zmarł. Strony w trakcie pierwszej rozprawy przedstawiły nowe propozycje kary.

Rozprawa się odbyła, ale wyrok został odroczony. Ruszyła apelacja w sprawie grudziądzkiej fryzjerki Joanny F., która w grudniu 2020 roku raniła nożem swojego młodszego partnera. Ten po przewiezieniu do szpitala w Świeciu zmarł. W sądzie apelacyjnym w Gdańsku przedstawiono nowe propozycje kary.

My domagamy się obecnie orzeczenia kary łącznie w wysokości 14 lat pozbawienia wolności - mówi Rafał Szulta, pełnomocnik rodziny zmarłego.

Wiemy również jakiej zmiany domaga się Prokuratura Rejonowa w Grudziądzu. To zwiększenie obecnej kary (Joanna F. została skazana na 6,5 roku więzienia) do 9 lat. Nieco inaczej sytuacja wygląda z obrońcą byłej fryzjerki.

Przyznam szczerze, że nie wiem czego tak dokładanie domaga się obrona Joanny F. Złożony przez nią środek zaskarżenia jest nieprecyzyjny. W pierwszej części apelacji możemy przeczytać, że domagają się uniewinnienia, a w uzasadnieniu mowa jest o warunkowym umorzeniu postępowaniu lub ewentualnym złagodzeniu kary - dodaje adwokat Szulta.

Kolejna rozprawa apelacyjna w sądzie w Gdańsku odbędzie się pod koniec maja.

Adwokat Rafał Szulta o apelacji w sprawie fryzjerki z Grudziądza, Joanny F. Posłuchaj:

Dramatyczna awantura w jednej z kamienic w centrum Grudziądza

Do dramatu doszło w Grudziądzu 19 grudnia 2020 roku. 42-letnia Joanna F. uczestniczyła w małym spotkaniu towarzyskim. Był alkohol i amfetamina. W mieszkaniu był także o siedem lat młodszy kochanek kobiety - Radosław W. Śledczy ustalili, że mężczyzna i kobieta pokłócili się.

W efekcie kłótni doszło do rękoczynów. W pewnym momencie Joanna chwyciła za to, co miała pod ręką: kuchenny nóż. Zadała nim faktycznie tylko jeden cios, niezbyt silnie, celując w ramię. Był to jednak uderzenie, które okazało się tragiczne w skutkach. 34-latek trafił do szpitala w Świeciu, po czym zmarł. Nastąpiło to już 20 grudnia.

Fryzjerka została aresztowana i później skazana w Sądzie Okręgowym w Toruniu. Odsiaduje wyrok 6,5 roku pozbawienia wolności. Sąd uznał ją za winną dokonania po zażyciu amfetaminy ciężkiego uszkodzenia ciała u Radosława W., którego skutkiem był jego zgon.

Do sprawy wrócimy.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: grudziadz@eska.pl

Wyrok dla Marka T. za obcięcie ręki tasakiem