Biało-czerwoni zmagania rozpoczęli od czwartego miejsca w kwalifikacjach. W wyścigu tym nie pojechał lider kadry, czyli Mateusz Rudyk. W pierwszej rundzie Polacy – już z Rudykiem w składzie – pokonali w bezpośrednim starciu Niemców, a uzyskany czas pozwolił im przystąpić do rywalizacji o brązowy medal.
W decydującym pojedynku nasza drużyna, w składzie której ponownie znalazł się Rudyk, minimalnie pokonała Brytyjczyków i mogła cieszyć się z miejsca na najniższym stopniu podium. Złoto powędrowało do Holendrów, a srebro do Francuzów.
ZOBACZ TEŻ - Krzysztof Kasprzak zakończył przygodę z cyklem Grand Prix
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]