Anastazja jest wcześniakiem, jednak nic nie wskazywało na to, że dziewczynka będzie chora. Po porodzie uzyskała 10 punktów w skali Apgar. Problemy pojawiły się z czasem. Rodzice zauważyli, że córka nie unosi główki, przestała ruszać nóżkami a jej oddech jest coraz cięższy.
Liczne wizyty w szpitalach, porady lekarzy i wciąż trwająca rehabilitacja. Tak wygląda życie Anastazji, która każdego dnia stawia czoła chorobie, która nie ustępuje. Aby zatrzymać chorobę, potrzebny jest lek - dokładniej terapia genowa. Jedna i zarazem jedyna dawka to koszt 9 milionów złotych.
Do pomocy w zbiórce pieniędzy licznie włączyli się grudziądzanie. Każdy ma możliwość wzięcia udziału w charytatywnych licytacjach, które prowadzone są w mediach społecznościowych. Jedna z grup funkcjonuje pod nazwą "Bazarek licytacji dla Anastazji". Mieszkańcy wystawiają tam różnego rodzaju przedmioty, a zebrane sumy wpływają na konto Nastki. Ponadto, swoją cegiełkę można dołożyć poprzez wpłaty za pośrednictwem strony siepomaga.pl.
Organizowane są też różnego rodzaju festyny i występy, podczas których wolontariusze zbierają datki do puszek. O najbliższych będziemy informować na naszych stronach oraz na antenie Radia Eska.