Ośmioro żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnych skierowano do pomocy w grudziądzkim szpitalu. Zajmą się wstępną selekcją pacjentów przed wejściem do lecznicy. Pomogą wypełniać ankiety wywiadu epidemicznego, a także zbadają temperaturę. Wszystko to ma odbywać się w bezpieczny sposób, w specjalnie przygotowanych kontenerach do których są osobne wejścia i wyjścia. Takie rozwiązanie ma zapewnić ochronę zarówno pacjentom jak i personelowi szpitala.
Bez wojskowej przepustki, nie wejdziesz
Wojskowi po wykonaniu szeregu działań zdecydują o tym, kto z pacjentów oczekujących będzie mógł udać się na wizytę do lekarza. Osoby, które pomyślnie przejdą triage, otrzymają przepustkę uprawniającą do wejścia na teren szpitala. Dziennie przez triage przechodzi półtora tysiąca pacjentów.
Triage będzie odbywał się w ocieplonych kontenerach, ze źródłem ciepłej wody. Będą łazienki dla pacjentów i miejsce socjalne dla pracowników -mówi Małgorzata Kufel, naczelna pielęgniarka grudziądzkiego szpitala.
Dramatyczna jest sytuacja kadrowa w szpitalu, a chorych na koronawirusa wciąż niebezpiecznie przybywa. Zarażonych jest 63 medyków. Część załogi czeka na ponowne wykonanie testów, gdyż wyniki poprzednich okazały się niejednoznaczne. W części COVID-owej jest obecnie ponad 80 pacjentów, z czego kilkoro w stanie ciężkim. Sześciu chorych jest podłączonych do respiratora. W części niezakaźnej przebywa 350 pacjentów. Mają wykonywane zabiegi zgodnie z planem ale kolejni na razie nie są przyjmowani. Wstrzymano także pracę SOR-u.