W pierwszej połowie lepiej prezentowali się gospodarze. Nielba dobrze zacieśniła grę w defensywie, dzięki czemu MKS miał spore problemy w ofensywie. Na przerwę oba zespoły schodziły z prowadzeniem szczypiornistów z Wągrowca 9:6.
Po zmianie stron znacznie lepiej zaczęli grać podopieczni trenera Sylwestra Ziółkowskiego. Grudziądzanie pomimo nieco węższej kadry zdołali w drugich 30 minutach dogonić swoich rywali i ostatecznie zwyciężyć jedną bramką - 23:22!
Najskuteczniejszym zawodnikiem w grudziądzkim zespole okazał się sprowadzony przed sezonem z Brodnicy, Artur Sadowski. Rozgrywający zdobył aż 7 bramek.
Jest to 5 wygrana MKS-u Grudziądz w 5 kolejce obecnego sezonu. Szczypiorniści z naszego miasta wciąż przewodzą w ligowej tabeli!
W następny weekend grudziądzanie pauzują. Na pierwszoligowe parkiety powrócą dopiero 14 listopada w starciu z USAR-em Kwidzyn.