zatrzymana policja

i

Autor: Nadesłane / KMP w Grudziądzu Zatrzymana w komisariacie grudziądzkiej policji

Drastyczne nagranie

Drastyczne nagranie w Grudziądzu. 39-latka usłyszała zarzuty, ale na wyrok poczeka na wolności

2025-02-24 17:10

Grozi jej do trzech lat więzienia. 39-letnia mieszkanka Grudziądza, która znęcała się nad inną kobietą usłyszała trzy zarzuty. Całe zajście zostało nagrane i w miniony weekend trafiło do sieci. Więcej na eska.pl.

Nagranie z drastycznymi scenami (39-latka m.in. załatwia się na nim na drugą kobietę, a później ją bije) trafiło do sieci w miniony weekend. W kilka godzin krótki film obejrzało kilka tysięcy osób. Sprawa trafiła na policję. Po niespełna godzinie zarówno wspomniana 39-latka, jak i prawdopodobna autorka nagrania były już na komendzie.

W niedzielę (23 lutego) na komendę zgłosiła się również poszkodowana kobieta. Po jej zeznaniach i zebranych materiale dowodowym postawiono 39-latce trzy zarzuty.

Postawiono jej zarzuty gróźb karalnych, uszkodzenia ciała i znieważenia pokrzywdzonej. Za te czyny grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności - mówi Łukasz Kowalczyk z KMP w Grudziądzu.

Mówi Łukasz Kowalczyk z KMP w Grudziądzu. Posłuchaj:

39-latka nie będzie jednak na wyrok czekała w areszcie. Zastosowano wobec niej dozór policyjny, zakaz zbliżania się do poszkodowanej i znieważonej na odległość nie mniejszą niż 50 metrów, zakaz kontaktowania się z nią oraz poręczenie majątkowe w wysokości 1500 złotych. Na rozprawę sądową będzie odpowiadała na wolności.

Fakt, że kobieta nie została zatrzymana w areszcie sprawił, że wczoraj w późnych godzinach wieczornych pod jej mieszkaniem pojawiło się kilkanaście osób. Na miejscu była również policja.

Czy poszkodowana jest osobą niepełnosprawną?

W trakcie zeznań 27-letniej kobiety okazało się, że nie legitymuje się ona orzeczeniem o niepełnosprawności. Nie posiada również orzeczenia lekarskiego. Wraz ze swoim partnerem mieszka poza Grudziądzem.

Druga z zatrzymanych w ubiegłą sobotę (22 lutego) kobiet została zwolniona do domu. Śledczy nie potwierdzili, że to ona jest autorką nagrania.

Kwestia natomiast, kto opublikował film, jest dziś nie do ustalenia. Nagranie prawdopodobnie posiadały różne osoby, a było przekazywane na zasadzie łańcuszka. Dziś nie wiemy, gdzie pojawiło się po raz pierwszy w sieci - przekazała na łamach Gazety Pomorskiej Łukasz Kowalczyk z KMP w Grudziądzu.

Napastniczce, która dopuściła się znieważenia 27-letniej Anny, grozi do 3 lat więzienia.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]

Tak synowa publicznie zwraca się do Tomasza Stockingera. Z czymś takim jeszcze się nie spotkaliśmy!