Pasażerów korzystających z transportu publicznego jest stosunkowo mało. Zamknięto szkoły, więc młodzież nie musi dojeżdżać. Wielu też pracuje zdalnie lub korzysta z własnych samochodów. Do autobusów i tramwajów w ostatnich dniach wsiadamy niechętnie, choć i tu środki ostrożności są stosowane już od jakiegoś czasu. Pojazdy są dezynfekowane. Nie jest prowadzona bezpośrednia sprzedaż karnetów, a w miarę możliwości, drzwi otwierane są automatycznie, bez konieczności naciskania przycisków. Zdecydowano się jednak na kolejny krok, wzorem innych miast, wyznaczając strefy buforowe. Mają zapewnić bezpieczeństwo kierującym. Wyłączono kilka siedzeń w pobliżu kabiny kierowcy i motorniczego. Przednie drzwi pozostają zamknięte.
-W autobusach i tramwajach pojawiła się strefa buforowa, która ma ograniczyć dostęp osób postronnych do kierowcy i motorniczego z tego względu, że pracują w troszeczkę innym trybie niż mieszkańcy, którzy mogą sobie wszędzie umyć ręce. Kierowcy i motorniczowie mają wyznaczone miejsca -mówi Paweł Maniszewski, prezes MZK.
Pasażerów czekają w najbliższym czasie kolejne trudności, dyktowane zmieniającą się sytuacją epidemiologiczną. Z racji zamknięcia szkół, komunikacja miejska w Grudziądzu kursuje jak w dni powszednie, wolne od zajęć szkolnych. Planowane są jednak kolejne cięcia w rozkładach. Od czwartku 19.03. autobusy i tramwaje mają kursować jak w soboty. Pojawią się jednak dodatkowe kursy dla osób dojeżdżających do pracy, najpewniej w określonych godzinach. Urząd jest w trakcie opracowywania rozwiązań.