Silny wiatr spustoszał Grudziądz i powiat. Straty są ogromne! [FOTO]

Zniszczone dachy, powalone drzewa, tysiące rodzin bez prądu - to najczęstsze słowa, które padają pod kątem ubiegłego weekendu w Grudziądzu i powiecie. Strażacy z komendy miejskiej i wszystkich pobliskich jednostek OSP mieli ręce pełne roboty. Tylko w sobotę interweniowali prawie 300 razy. Kolejne kilkadziesiąt wyjazdów zaliczyli również w niedzielę.

Silny wiatr w Grudziądzu pojawił się już w piątkowy wieczór. Kulminacja prędkości przyszła jednak dopiero w sobotni poranek i popołudnie. Po godzinie 7 system strażacki zapełnił się licznymi wezwaniami. Początkowo do powalonych na drogach drzew. Jedno z nich zablokowało linię kolejową w okolicach grudziądzkiego dworca. Utrudniony przejazd występował na wielu ulicach w gminie i powiecie.

Straty na Rudniku

Wichura dała się we znaki także nad Jeziorem Rudnickim, a konkretnie w okolicach Plaży Miejskiej. Na terenie ośrodku przewróciło się wiele drzew. Jedno z nich spadło na domek letniskowy. Uszkodzony został też dach budynku na plaży miejskiej.

Na razie nie wiadomo ile wyniesie naprawa dachu oraz remont zniszczonego domku.

W lesie komunalnym wciąż może być niebezpiecznie. Leśnicy apeluje, aby w najbliższych dniach nie wchodzić do naszych lasów.

Mieszkańcy odcięci od prądu

Wiatr uszkodził także stacje elektryczne. W sobotę, w okolicach godziny 11 zaczęły napływać pierwsze sygnały o braku prądu w różnych częściach miasta. Problemy z zasilaniem miał także grudziądzki szpital. Nie działała sygnalizacja świetlna, wstrzymane zostały także kursy tramwajów.

Awarie związane z brakiem prądu udało się usunąć w przeciągu trzech godzin. Część mieszkańców Mniszka, Rządza i Tuszewa na energię elektryczną musieli czekać aż do wieczora, lub poranka następnego dnia (niedziela, 20 lutego).

O skutkach orkanu Eunice, który w miniony weekend szalał w mieście i powiecie będziemy informowali na bieżąco.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]