Radni PIS nie chcą konkursu na nowego dyrektor szpitala w Grudziądzu. Będą bojkotowali komisję

Najpierw nowa władza w mieście, a później konkurs na dyrektora Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu. Tak do wybory nowego szefa "Biegańskiego" podchodzą lokalni radni Prawa i Sprawiedliwości.

Te działania powinny zostać rozpisane w innej kolejności. Najpierw powinno dojść do wyłonienia nowego prezydenta Grudziądza, który przedstawiłby rzetelny, wiarygodny i realistyczny program rozwiązania problemów finansowych szpitala, a dopiero potem można by oczekiwać, że pojawi się merytorycznie przygotowany kandydat na dyrektora - stwierdził radny Andrzej Wiśniewski.

Na najbliższej sesji Rady Miejskiej Grudziądza pojawi się punkt dotyczący powołania nowego dyrektora Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu. W tym celu utworzona zostanie komisja konkursowa. Radni PiS nie zamierzają jednak zgłaszać do niej swojego członka.

Jesteśmy przeciwni udziałowi i delegowaniu członka naszego klubu radnych Prawa i sprawiedliwości do komisji konkursowej – poinformował radny Krzysztof Kosiński.

Przypomnijmy, obecnie p.o. dyrektora grudziądzkiej lecznicy jest Agata Kurowska. Stało się to po tym, jak w lipcu z tej funkcji po nieudanej próbie odtworzenia "udarówki" zrezygnował Maciej Hoppe.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: grudziadz@eska.pl