Publiczna Uczelnia Zawodowa w Grudziądzu zyskała nowe pomieszczenia. Placówce nieodpłatnie użyczono budynku T, w którym dotychczas znajdowała się administracja grudziądzkiego szpitala. Wczoraj (19 listopada) w siedzibie uczelni podpisano umowę na jego remont. Wykonawcą będzie firma „AGAD” z Torunia.
Uczelnia potrzebuje specyficznych warunków. Częściowo jest to, jak wiadomo, administracja. Będzie rektorat, dziekanat, biuro rektora, biuro dziekana oraz pokój nauczycieli akademickich. Przede wszystkim będą to sale wykładowe, aule, laboratoria oraz pracownie specjalistyczne - wymienia Michał Sójka, rektor Publicznej Uczelni Zawodowej w Grudziądzu.
W Publicznej Uczelni Zawodowej funkcjonuje dziś jeden kierunek. To mechatronika, na którą w dwóch rocznikach uczęszcza ok. 60 studentów. Plany na przyszłości i nowym budynkiem związane są również z otwarciem nowych kierunków.
W kolejnym roku to zarządzanie powinno się już u nas pojawić. Odesłaliśmy odpowiedzi i wyjaśnienia, które powinny zaspokoić akredytujących. Chcemy sięgnąć również po kierunek bezpieczeństwo wewnętrzne oraz cały czas zabiegamy o kierunek pielęgniarstwo - dodaje rektor uczelni.
Prace remontowe na budynku T mają potrwać do rozpoczęcia nowego roku akademickiego.
Kontrowersyjne przekazanie budynku
Są kontrowersje wokół przekazania na budynku T na rzecz Publicznej Uczelni Zawodowej. Obiekt po szpitalnej administracji pierwotnie miał zostać wydzierżawiony, a uczelnia miała płacić lecznicy za korzystanie z pomieszczeń. Ostatecznie budynek został użyczony nieodpłatnie. Głos w tej sprawie zabrał radny Roman Sarnowski.
W mojej ocenie to jest naruszenie programu naprawczego. W programie naprawczym jest zapis, że z jednym z tych działań jest dzierżawa. To jest literalnie napisane w planie naprawczym. Każda zmiana planu naprawczego musi przejść przez Radę Miasta - dodaje radny Roman Sarnowski.
Jak odpowiadają władze Grudziądza - szpital na tej transakcji nie będzie stratny finansowo.
Nakłady, które poniósł szpital zostaną rozliczone. W pierwszym etapie prawdopodobnie przez miasto, w kolejnym etapie będziemy zabiegali i uczelnia też będzie zabiegała, aby otrzymała środki na stworzenie infrastruktury. Albo chcemy mieć uczelnię i chcemy ją wspierać, albo po prostu nie chcemy walczyć o akademicki Grudziądz - mówi prezydent Maciej Glamowski.
Jeśli chodzi o rozliczenie kosztów, to podczas podpisania umowy w siedzibie Publicznej Uczelni Zawodowej padała kwota między 8 a 10 milionów złotych.
Ile miał zarabiać szpital?
W pierwotnej wersji uczelnia miała dzierżawić budynek T od grudziądzkiego szpitala i płacić miesięcznie blisko 70 tysięcy złotych. W perspektywie 20 lat - stały dochód to bagatela prawie 17 milionów złotych.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]