Co łączy Olimpię Grudziądz i reprezentację Polski? To, że po trzech minutach - jedni i drudzy - przegrywali. Co prawda "Biało-czerwoni" dwiema bramkami, "Biało-zieloni" jedną. Ale w obu przypadkach strat nie udało się odrobić.
Gospodarze na prowadzenie wyszli już po 180 sekundach gry. Piłkę do siatki Olimpii skierował... były zawodnik "Biało-zielonych", Kacper Janiak.
Pięć minut później grudziądzanie powinni wyrównać. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Marcin Warcholak. Kilka chwil później kapitana Olimpii zatrzymał golkiper Sokoła.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i piłkarze z Kleczewa mogli cieszyć się z wygranej 1:0.
Olimpia: Olszewski - Warcholak, Sikorski, Wicki (46. Mich), Olszewski, Jarzec (78. Bonikowski) - Gutowski, Owczarek, Cabrera (67. Stanisławski), Skórecki (60. Kurowski) - Amarildo (60. Winsztal)
Grudziądzanie przynajmniej do czasu zakończenia pojedynku pomiędzy Bałtykiem Gdynia a rezerwami Pogoni Szczecin pozostają na pozycji lidera tabeli.
Kolejny mecz zespół trenera Bogusława Baniaka rozegra 1 kwietnia na własnym stadionie. O godzinie 16 z Vinetą Wolin.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
