Brak nowych filmów i rosnąca na jesień liczba nowych przypadków zachorowań na COVID-19 spowodowała znaczący spadek frekwencji przed dużym ekranem.
Po ponownym otwarciu kin mieliśmy słabe miesiące wakacyjne. We wrześniu zaczynało się robić znacznie lepiej. W październiku byliśmy już na dobrym poziomie. Od czasu wprowadzenia czerwonej strefy mogliśmy wpuszczać zaledwie 25 % widzów do sali kinowej - mówi Weronika Rydzińska z grudziądzkiego kina.
ZOBACZ TEŻ - Miasto odwołuje Jarmark Św. Mikołaja. Nie będzie także miejskiego sylwestra [AUDIO]
Brak seansów równoznaczny jest z brakiem pracy dla pracowników kina. Tych w Grudziądzu było sporo. Szczególnie mowa tutaj o osobach młodych, dla których praca w kinie była głównym źródłem utrzymania.
Bardzo martwimy się o naszych pracowników. Zatrudniamy w kinie sporo grudziądzkiej młodzieży. Pracują oni na umowie zlecenie, więc obecnie nie ma dla nich pomocy ze strony rządu - dodaje dyrektor kina.
Nie wiadomo kiedy ponownie ruszy kino w Grudziądzu. Optymistyczny scenariuszy mówi o początku 2021 roku.