Unoszący dym widoczny był w promieniu kilku kilometrów. Z informacji uzyskanych od grudziądzkich strażaków - paliły się dwie opuszczone hale, które tworzyły kompleks zabytkowej lokomotywowni.
Na miejscu wstępnie pojawiła się informacja o osobie bezdomnej, która w chwili wybuchu pożaru mogła przebywać na terenie jednej z hal. Na szczęście nikogo nie znaleziono. W pożarze nikt nie został ranny, także żaden ze strażaków.
Straty wstępnie oszacowano na milion złotych. Na razie nieznane są przyczyny powstania pożaru.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!