Krzysztof Misiewicz -Czerwony dzień

i

Autor: Damian Pieczonka Krzysztof Misiewicz organizuje co roku w Grudziądzu 3 duże akcje krwiodawstwa

"Czerwony dzień" w szpitalu. Pacjentom pomoże młodzież z grudziądzkich szkół

2020-02-26 8:36

Potrzebna krew dla pacjentów grudziądzkiego szpitala. Przed lecznicą stanie krwiobus, w którym młodzież szkół średnich będzie mogła oddać trochę cennego leku dla chorych. Z roku na rok dawców jest coraz mniej, a każda kropla może uratować czyjeś życie.

Zbiórka krwi pn. "Czerwony dzień" organizowana jest nie bez powodu. Wielu chorych na nowotwory czekających na zabiegi, jak również osoby po wypadkach potrzebują jej niemal natychmiast. Ubywa dawców. Grudziądzan co roku mobilizują duże akcje organizowane wiosną i jesienią. Należy do nich m.in. Październikowy Dar Serca Służb Mundurowych. Tym razem pomóc mają uczniowie szkół, którzy ukończyli już 18 rok życia. Organizatorzy liczą, że uda się namówić około 80 osób. Dla tylu powinno znaleźć się miejsce w krwiobusie, jaki stanie przy sali bankietowej Regionalnego Szpitala Specjalistycznego.

-Banki krwi zaczynają świecić pustkami -mówi Krzysztof Misiewicz, organizator akcji. Jak podkreśla -Cały czas brakuje młodzieży. To jest świeża fajna akcja. Warto zostać honorowym dawcą krwi. Nie trzeba być chirurgiem. Wystarczy przyjść i oddać krew.

Pierwsza akcja z udziałem młodzieży odbyła się dwa lata temu. Wtedy najliczniej uczestniczyli uczniowie grudziądzkiego gastronomika. Szkoła otrzymała puchar, który teraz trafi do kolejnego zwycięzcy. A może zostanie w tej samej placówce, bowiem mobilizacja społeczności szkolnej już trwa. To będzie zdrowa rywalizacja. W końcu cel jest szczytny i to właśnie zdrowie pacjentów jest najważniejsze. Dla każdego ucznia, który odda krew w ramach akcji będzie pączek oraz dodatkowy upominek.

Krzysztof Misiewicz organizator akcji "Czerwony dzień"

Zbiórka krwi przy sali bankietowej, 12 marca w godz. 9 -14.