Oskar Sikorski z Olimpii Grudziądz - Wszystko jest w naszych nogach [WYWIAD]

Łukasz Piekarski (Radio Eska): Na początek cofnijmy się na chwilę wstecz. Mecz z rezerwami ŁKS-u Łódź. Trzy punkty były na wyciągnięcie ręki, ale jednak zabrakło kilku minut, sekund.

Oskar Sikorski (Olimpia Grudziądz): Ciężko się komentuje tamto spotkanie. Był to dla nas bardzo ciężki mecz, pomimo przewagi jednego zawodnika. Na pewno ta bramka w samej końcówce dała nam takie poczucie, że powinniśmy to spotkanie wygrać. Straciliśmy jednak to tuż przed końcem i wielka szkoda. Zdobyliśmy jeden punkt, chociaż zawsze walczymy o trzy.

To była kolejka, w której wasi rywale w walce o utrzymanie zgarnęli po trzy oczka. Po remisie w Łodzi znów jesteście dwa oczka „pod kreską”. Czy do meczu ze Stalą Stalowa Wola podchodzicie w związku z tym z dodatkową presją?

Każdy mecz do końca sezonu będzie już dla nas pod dużą presją, ponieważ jesteśmy w miejscu, w jakim jesteśmy i tutaj do ostatniej kolejki będą się te losy rozstrzygać. Każda drużyna będzie punktować, każda z tych drużyn chce się utrzymać. Nie wierzę w to, że któryś z zespołów sobie odpuści. My musimy patrzeć przede wszystkim na siebie. Wszystko jest w naszych nogach. Jeśli wygramy wszystkie mecze do końca to się utrzymamy.

Jakiego spotkania się spodziewacie – jeśli chodzi o pojedynek ze Stalą Stalowa Wola?

Ta liga jest taka, że każdy może wygrać z każdym. Ta tabela czasem może zakłamywać rzeczywistość. Drużyny, które są wysoko mogą zagrać gorsze mecze niż te zespoły z dołu tabeli. Uważam, że my wiosną gramy bardzo dobrze. Wyjątkiem mógł być ten mecz wyjazdowy w Łodzi. Nie zagraliśmy tam na swoim normalnym poziomie. Pokazaliśmy jednak, że z zespołami z góry tabeli, takimi jak np. Kotwica Kołobrzeg, potrafimy grać i punktować.

Czy odczuwacie już trudy tego sezonu? Przed wami ostatnia prosta jeśli chodzi o obecne rozgrywki.

Powiem szczerze, że nie. Na pewno te mecze teraz się na siebie nakładają. Pogoda sprawia, że jest cieplej i z pewnością zmęczenie będzie większe. Myślę, że nasz sztab dobierze do tej sytuacji odpowiednie obciążenia treningowe. Musimy także zadbać o odpowiednią regenerację i na pewno do końca sezonu będziemy pracowali na najwyższych obrotach.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: grudziadz@eska.pl