Bez względu na to czy wszyscy równo zmokną, mogą niestety równo płacić. W Grudziądzu przygotowywane są rozwiązania, które z jednej strony zmniejszyć mają stawki za deszczówkę ponoszone przez przedsiębiorców, za to uderzyć mają po kieszeni mieszkańców. Opłaty byłyby uzależnione również od typu budynków. Uprzywilejowani będą mieszkańcy wieżowców. Tu ilość mieszkań pod jednym dachem jest większa niż w budynkach o niższych kondygnacjach.
Zobacz też: Przetarg na wywóz odpadów z Grudziądza. Poznaliśmy oferty. Sprawdź jakie stawki zapropnowano
Przedsiębiorcy już płacą, mieszkańcy jeszcze nie
Przedsiębiorcy w połowie roku zaczęli sygnalizować, że opłaty są za wysokie I złożyli petycję do radnych. Koalicja Obywatelska ma pewien pomysł, choć wcześniej nie oprotestowała wysokości stawek. Opłata została wprowadzona, bo jak tłumaczą nie znali systemu działania. Teraz jednak na drenaż portfeli nie chcą pozwolić. Radni Koalicji Obywatelskiej przygotowali własny projekt, który nie obarcza kosztami mieszkańców.
Podejmowaliśmy uchwałę nie wiedząc jak funkcjonuje system, bo nikt jeszcze nie wiedział. To było coś nowego -mówi radny KO Paweł Napolski.
Propozycja radnych Koalicji Obywatelskiej jest taka, by przedsiębiorcom obniżyć stawkę o około 30 procent. Teraz miałaby wynosić 1,87 zł za metr kwadratowy powierzchni utwardzonej rocznie. Mieszkańcy domów mają z opłat zostać zwolnieni. Nieoficjalna propozycja Miejskich Wodociągów i Oczyszczalni sugeruje, by wszystkich objąć opłatami. Radni chcą jednak aby to miasto wzięło na siebie ciężar ponoszenia kosztów funkcjonowania systemu. Ma być to możliwe w związku z zapowiadanym przez władze Grudziądza wyjściem z programu naprawczego.