Targowisko w centrum Grudziądza funkcjonuje dwa dni w tygodniu. Zakupy można zrobić tu w godzinach do południa jedynie we wtorki oraz piątki. Do tego za parking po godzinie 8.00 trzeba już zapłacić. Plac przy ulicy Sienkiewicza jest objęty Strefą Płatnego Parkowania. Handlowy mają do dyspozycji zaledwie kilkanaście zadaszonych budek, a poza tym stragany, których stan jest coraz gorszy. Targowisko należy do Społem. Jednak miasto nie zamierza się biernie przyglądać popadającemu w ruinę miejscu. Pojawił się pomysł na budowę Centralnego Targowiska Miejskiego z jednolicie zadaszoną powierzchnią handlową oraz bezpłatnym parkingiem zabezpieczającym potrzeby kupujących.
Zobacz też: Przewoził i zażywał narkotyki. Grudziądzka policja zatrzymała kierowcę
Targowisko ma być otwartym "marketem"
Zdaniem radnego Krzysztofa Kosińskiego, który jest autorem interpelacji w tej sprawie złożonej do Prezydenta Grudziądza -dzisiejsze warunki handlowe na głównym targowisku urągają wszelkim standardom jakimi powinny się cechować takie obiekty w XXI wieku. W Polsce -wiele miast średnich, jak i większych już przeprowadziło stosowne modernizacje, budowy, przeważnie finansowane za środki zewnętrzne -i to w bardzo dużym stopniu. Wiele targowisk to prawdziwe wzorce drobnego handlu zorganizowanego na bardzo dużej powierzchni, można powiedzieć lokalne otwarte "markety", często z zupełnie innym asortymentem towarów -niż w tych prawdziwych.
Wielki bum drobnej wytwórczości rolno-spożywczej, pojawienie się licznych producentów zdrowej i ekologicznej żywności, handel towarami unikalnymi, skłania samorządy w Polsce do zapewnienia najlepszych warunków dla obu stron zarówno dla handlujących jak i sprzedających, przy ciągle narastającym zainteresowaniu. Niestety w Grudziądzu sytuacja administracyjno-właścicielska na lata zamroziła jakiekolwiek inwestycje, modernizacje, zmiany. Przy trójpodziale zysku z opłat -nie można mówić o jakichkolwiek planach. Przypomnijmy, podmiotami są PSS Społem, prywatny operator targowiska oraz Urząd Miejski. Od 1970 roku nie zmieniło się nic, a wszystko uległo zamortyzowaniu i zniszczeniu.
Stan niezmienny, można powiedzieć opłakany, utrzymuje się od dziesiątek lat. Brak nawet zwykłych remontów, ingerencji w strukturę nawierzchni, a jest ona w tym przypadku utrudniona, bo trudno jest osiągnąć takie porozumienie, gdy trzech korzysta -czytamy w piśmie radnego Krzysztofa Kosińskiego. -Czas najwyższy i chyba ostatni dzwonek Panie Prezydencie, aby to właśnie -Miasto -podjęło się tego tak bardzo ważnego zadania i zorganizowało ze środków różnych z głównym wskazaniem na środki zewnętrzne -to targowisko na miarę XXI wieku, z pożytkiem dla ogółu mieszkańców jak i handlowców.
Lokalizacja targowiska powinna być centralna z idealną komunikacją, spełniająca odpowiednie warunki powierzchniowe dla handlu- jak i parkowania kupujących. Można rozważać zarówno aktualną, na której mieści się targowisko lub inną w sąsiedztwie, np. teren po byłym szpitalu połączony z terenem po byłym browarze, uzyskanym w drodze wymiany pomiędzy prywatnym właścicielem a miastem Grudziądz. W tym przypadku obszar ten spełniałby nawet zakres swojego przeznaczenia -handel wielkopowierzchniowy -ale na targowisku.
Ratusz rozważa różne warianty
Prezydent Grudziądza Maciej Glamowski odpowiada, że od dłuższego czasu planował i nadal planuje stworzenie miejsca, gdzie handel targowy w centrum będzie odbywał się w lepszych warunkach, z zachowaniem standardów estetycznych i sanitarnych. Miasto dokonało przeglądu wszystkich gruntów komunalnych i Skarbu Państwa, łącznie z gruntami miejskich spółek. Teren, który należałoby pozyskać pod inwestycję to około dwa hektary wolnego gruntu, położonego w centrum i dobrze skomunikowanego. Niestety po szczegółowych analizach okazało się, że miasto takiego terenu nie posiada. Z uwagi na ten fakt, rozważano usytuowanie targowiska w kompleksie terenów poszpitalnych i po browarach.
W tej sprawie w latach 2020 i 2021 kilkukrotnie spotykałem się z właścicielami terenu składając konkretne propozycje wykupu w formie gotówkowej lub zamiany. Jednak zaproponowana przez Browary Grudziądz Spółkę z o.o. w Grudziądzu cena zbycia nieruchomości okazała się znacznie zawyżona, biorąc pod uwagę ceny rynkowe w naszym mieście za taki rodzaj nieruchomości. Mając na względzie oczekiwania właściciela nieruchomości w kwestii ceny zbycia oraz ograniczenia w możliwości zagospodarowania nieruchomości związane z istniejącymi budynkami browarnymi, wpisanymi do gminnej ewidencji zabytków i objętych ochroną, ostatecznie nie podjąłem decyzji o nabyciu tej nieruchomości -czytamy w odpowiedzi prezydenta Macieja Glamowskiego.
W efekcie tych wszystkich działań stwierdzić należy, że jedynym terenem, który spełniałby wszelkie wymogi funkcjonowania targowiska miejskiego w centrum Grudziądza jest teren istniejącego już targowiska prowadzonego przez Społem. Teren ten posiada odpowiednią powierzchnię ponad 1,6 ha, lokalizację, przeznaczenie w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego oraz infrastrukturę. W bezpośrednim sąsiedztwie znajduje się miejski parking. Ze wstępnych ustaleń poczynionych z prezesem Społem, jest duża szansa na wspólne działania i wypracowanie docelowej formuły, na podstawie której, gmina-miasto Grudziądz mogłaby być inwestorem tego przedsięwzięcia.